1. sanie
2. okucia wszelakie
3. drzwi
4. koła
Proszę więc wszystkich o pomoc, do czego te cuda można wykorzystać. Proszę przy tym pamiętać, że moje manualne możliwości są mocno ograniczone ;-)
poniedziałek, 18 czerwca 2012
I co ja mam z tym zrobić?
Wraz z działką budowlaną odziedziczyliśmy szopę z cudami. Nie wiem jak je wykorzystać. Wyrzucić nie wyrzucę, sprzedać nie sprzedam. Zawsze sobie myślę, że Siostry mojego Dziadka, które tam kiedyś mieszkały, wybierały te rzeczy, kupowały, zapewne się nimi cieszyły. Dla mnie jest to coś w konwencji pamiątki rodzinnej i nie umiem się tego pozbyć, jakbym sprzedawała kawałek własnej tożsamości. No nie umiem, serce by mi pękało....I tak mamy:
Proszę więc wszystkich o pomoc, do czego te cuda można wykorzystać. Proszę przy tym pamiętać, że moje manualne możliwości są mocno ograniczone ;-)
Proszę więc wszystkich o pomoc, do czego te cuda można wykorzystać. Proszę przy tym pamiętać, że moje manualne możliwości są mocno ograniczone ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
sanie i koła do ogrodu chyba że będziesz miała nowoczesny ogród to nie :P,
OdpowiedzUsuńdrzwi odnowić i jak się da wejściowe z nich do domu zrobić albo furtkę :P:P a okucia wykorzystać przy drzwiach, drzwiczkach itd sanek Ci zazdroszczę :P
:D
pozdrawiam
Ogród chcę na wzór starego, ale gdzieś mi te sanie nie pasują, nie wiem, może wyobraźnia kiepska, dodatkowo się boję, ze to wszystko szybko zbutwieje
UsuńDrzwi do domu się nie nadadzą, ale jako furtka, hmm ciekawe
sprzedać sprzedać i kupić sobie coś fantastycznego, wiesz, jakby się ciotka cieszyła widząc Waszą radość z nabytku?
OdpowiedzUsuńHmm, może masz rację
UsuńKoła można fajnie zaaranżować w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńA reszta? Hm.. nie mam pojęcia :))
Pozdrawiam
Ada
Tak myślałam, ze może z jednego świecznik zrobię, na taras
UsuńJak nie ma teraz pomysłów to zostawić na potem. Zobaczysz wszystko z czasem znajdzie zastosowanie. Pomysły się pojawią. Te drzwi super, ładnie odrestaurowane " na staro" mogą być ozdobą ściany, w holu, salonie jeśli w tym kierunku idziesz z wystrojem domu.Z sani może by tak zrobić odjazdowe siedzisko na taras? Do tego poduchy, albo baranicę na chłodniejsze dni. Okucia bym też wykorzystała. Z desek szopy może Ci ktoś zmajstruje skrzynię z wiekiem na taras do chowania przydasi, albo do przedpokoju. Okucia ozdobią ją dodatkowo. Nic nie wyrzucaj - proszę. Toż to skarby przecudne ( jak dla mnie)
OdpowiedzUsuńSzopa niestety pójdzie do rozbiórki jest strasznie zeżarta przez robaki i się w zasadzie rozsypuje, ale masz rację, złożę ten cały majdan w jakimś kącie i w razie natchnienia wyciągnę.
UsuńTak sobie myślałam, ze może z tych drzwi da się jakiś stolik zrobić?
To z 8 i 9 zdjęcia i te koła sama bym zaanektowała :D
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńPomysł z siedziskiem na taras z sań jest super :))) Koła w ogrodzie i na świecznik a z drzwi można dużo "cudeniek" zrobić :) A może da się je odnowić i zamontować jako drzwi do spiżarki?
OdpowiedzUsuńPomyślimy, chociaż do spiżarki jest inny otwór . Przyjrzałam się, trzeba je rozmontować oczyścić i zmontować od nowa
UsuńNieprzebrane bogactwo. W nowym domu można z pewnością je zagospodarować.
OdpowiedzUsuńJa urządzałem stary i to wszystko było dla mnie jak spełnienie marzeń
Pozdrawiam
Boję się właśnie, że mój brak wyobraźnie, te bogactwa zmarnuje. Chociaż jeden krok na przód zrobiłam, dostrzegłam potencjał w starych gratach ;-)
UsuńZ tego wszystkiego cudeńka można zrobić:)Te okucia są cudne wprost.I sanie:)Albo te koła drewniane:) Dla mnie to skarby:)I zdjęcia pokazują ,że wszystko da się odnowić i oczyścić.:)A co zrobić z tego? Podpowiedzi powyżej bym zdublowała odpowiadając:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę u mnie.
OdpowiedzUsuńWidzę,że cudeńka wszelakie u ciebie się goszczą. Nic tylko pozazdrościć. Świetne te stare koła. Proponuję zastosować je jako podpory do powojników lub innych pnączy. W tym celu przydatny będzie długi, gruby drąg na którym na jednym z wierzchołków należy zamontować koło. Potem tylko trzeba znaleźć dobre miejsce w ogrodzie, wbić drąg w ziemię, obsadzić roślinkami i już.
Pozdrawiam serdecznie i życzę mnóstwa inwencji twórczej.
Piękna sprawa takie starocie. Szkoda się tego pozbyć i widzę, że już dostałaś wiele ciekawych pomysłów. A co do stołu - super pomysł, szczególnie do altanki... :)
OdpowiedzUsuńz kół kwietniki my mamy taki jeden własnoręcznie malowałam bardzo fajnie się prezentuje chciałabym zobić takie jeszcze dwa no ale kół brak:(
OdpowiedzUsuńWiesz co, jeśli nie masz ochoty tego sprzedawać (bo chętni by się znaleźli, ale to dość kłopotliwe), warto jest dać nawet ogłoszenie, że oddasz za darmo w dobre ręce.
OdpowiedzUsuńSama bym takie sanie wzięła, gdybym miała gdzie postawić :)
Powodzenia!
A starocie naprawdę piękne, te okucia! Trochę oszlifować, pomalować i będą cudnie zrobiły czyjś dom!