W ciąży:
- jeszcze ciasteczko
- jeszcze śledzika
- chipsa
- loda, drugiego, piątego
- pizza mniam mniam
itd
w nocy, w dzień - mniam, mniam, mniam
przecież jem za dwoje , przecież ciąża, bo przecież organizm się domaga....
Po porodzie:
O jeju, jak ciąża zmieniła moje ciało, ale przez ciążę utyłam
Taaaaaaaaaaa ciąża....
Ps. oczywiście wiem, oczywiście rozumiem, że są różne sytuacje, czasami/ często ciąża ma wpływ na nasze gabaryty, a już z pewnością na jędrność ciała ;-) tłumaczę, żeby nie było, że wszystkich do jednego wora ;-)